Policja Białystok: Odzyskała torebkę, ale usłyszała zarzut

1 min czytania

Policjanci z białostockiej jedynki zatrzymali 20-latkę podejrzaną o posiadanie narkotyków. Kobieta na placu zabaw zostawiła torebkę, którą znalazł i dostarczył do komisariatu przechodzień. Jak się okazało wewnątrz były narkotyki. 20-latka wczoraj usłyszała zarzut. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd.

Wczoraj, około 9.00, do Komisariatu Policji I w Białymstoku przyszedł mężczyzna, który na jednym z białostockich placów zabaw znalazł damską torebkę. Po sprawdzeniu jej zawartości okazało się, że w jednej z przegródek znajdują się narkotyki. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana. Już po kilku godziach, do jednostki Policji zgłosiła się po odbiór torebki, 20-latka. Wcześniej jej znajomy dzwonił do kilku komisariatów z pytaniem: Czy nikt nie znalazł w centrum Białegostoku damskiej torebki?. Tuż po tym, jak 20-latka potwierdziła fakt, że jest jej właścicielką, a także wszelkich rzeczy w niej pozostawionych, usłyszła zarzut. Teraz dalszym losem mieszkanki Gdyni zajmie się sąd.

Komenda Miejska Policji w Białymstoku, bialystok.policja.gov.pl/, bialystok.policja.gov.pl/po2/aktualnosci/61048,Odzyskala-torebke-ale-uslyszala-zarzut.html

Autor: krystian