Białostoccy policjanci zatrzymali dwie kobiety podejrzane o kradzież kosmetyków oraz odzieży. Właściciele oszacowali straty na ponad 2700 złotych. Mundurowi odzyskali też część skradzionego mienia. 32 i 60-latka usłyszały już zarzuty. Teraz dalszym losem kobiet zajmie się sąd.
We wtorek, na terenie jednej z galerii, policjanci z białostockiej "patrolówki" zatrzymali dwie kobiety. Są one podejrzane o kradzież kosmetyków oraz odzieży. W trakcie dalszych czynności okazało się, że 32 i 60-latka prawdopodobnie mają związek z innymi kradzieżami sklepowymi. W samochodzie kobiet funkcjonariusze znaleźli również narzędzia służące do zdejmowania zabezpieczeń z odzieży oraz różnego rodzaju ubrania. Łączna kwota strat oszacowana przez właścicieli, to ponad 2700 złotych. Kobiety usłyszały już zarzuty. Odzyskano też część skradzionego mienia. Teraz o dalszym losie 32 i 60-latki zadecyduje sąd.