62-latek zgłosił kradzież w galerii i trafił prosto do więzienia

2 min czytania
62-latek zgłosił kradzież w galerii i trafił prosto do więzienia


Nietypowa interwencja w jednej z białostockich galerii handlowych zakończyła się zatrzymaniem mężczyzny, który sam zgłosił kradzież swojej torby. Okazało się, że 62-latek był poszukiwany do odbycia kary za fałszowanie dokumentów.

  • Jak policjanci z Białegostoku zatrzymali poszukiwanego podczas zgłoszenia kradzieży
  • Poszukiwany mężczyzna trafił prosto do zakładu karnego

Jak policjanci z Białegostoku zatrzymali poszukiwanego podczas zgłoszenia kradzieży

W jednej z galerii handlowych w Białymstoku doszło do niecodziennego zdarzenia, które przyciągnęło uwagę miejscowej policji. Mężczyzna w wieku 62 lat zgłosił kradzież swojej torby z dokumentami. Według jego relacji, zostawił ją na chwilę bez nadzoru, gdy udał się do łazienki. Po powrocie zauważył, że torba zniknęła. Świadkowie tego zajścia wskazali jednak inną wersję wydarzeń – ochroniarz miał zabrać torbę. Pracownik ochrony wyjaśnił mężczyźnie, że nie wolno pozostawiać rzeczy osobistych bez opieki i poinformował, że torba jest do odebrania w pomieszczeniu ochrony. Poszukiwany mężczyzna trafił prosto do zakładu karnego

Podczas rutynowej kontroli tożsamości policjanci odkryli, że 62-latek jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Jak podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku, mężczyzna ma do odbycia karę 100 dni pozbawienia wolności za fałszowanie dokumentów.

„Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary 100 dni pozbawienia wolności za fałszowanie dokumentów”

Zatrzymany został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe miesiące. Ta sytuacja przypomina o konieczności ostrożności i świadomości własnej sytuacji prawnej – nawet zwykłe zgłoszenie może ujawnić niespodziewane fakty.
Na podstawie: KMP w Białymstoku

Autor: krystian