Pierwszego marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Białostoczanie upamiętnili dziś uczestników polskiego podziemia niepodległościowego.

1 marca to od kilku lat Dzień Żołnierzy Wyklętych – święto pamięci o tych, którzy po II wojnie światowej podjęli w Polsce nierówną walkę z Sowietami. W piątek, 1 marca o godz. 12.00, odbyła się w Białymstoku miejska uroczystość pod odsłoniętym rok temu pomnikiem poświęconym bohaterskiej sanitariuszce Danucie Siedzikównie w Parku Planty, na Skwerze Lecha i Marii Kaczyńskich. Uczestnicy tej uroczystości złożyli pod pomnikiem kwiaty, zapalili znicze.

W Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Białymstoku odsłonięto tablicę upamiętniającą członków młodzieżowych organizacji antykomunistycznych, które działały w latach 1951-53 i składały się z uczniów dwóch miejscowych szkół. Wielu z nich trafiło za tę działalność do więzienia.

1 marca to rocznica stracenia dowódcy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, płk. Łukasza Cieplińskiego ps. Ostrowski, a także jego współpracowników. Aresztowani we wrześniu 1947 roku, po długotrwałym ubeckim śledztwie zostali zamordowani w roku 1951 strzałami w tył głowy w piwnicy mokotowskiego więzienia.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ustanowiony został w roku 2011. To święto upamiętniające wszystkich żołnierzy polskich formacji podziemnych, którzy po zakończeniu II wojny światowej nie zaprzestali walki, zbrojnie stawiając czoła kolejnej, sowieckiej okupacji.

Anna Kowalska