UM Białystok: Przeciw mowie nienawiści
Jak ograniczyć negatywne zjawiska pojawiające się coraz częściej w przestrzeni publicznej? O tym dyskutowali uczestnicy debaty Życie publiczne bez mowy nienawiści? zorganizowanej z inicjatywy prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. Dyskusja odbyła się w czwartek (28 lutego) w Centrum Aktywności Społecznej przy ul. Św. Rocha 3.
Udział w spotkaniu w roli panelistów wzięli przedstawiciele różnych środowisk, reprezentujący różne światopoglądy: prof. Małgorzata Kowalska filozof z Uniwersytetu w Białymstoku, Anna Błaszczak-Banasiak reprezentująca Rzecznika Praw Obywatelskich, o. Ludwik M. Wiśniewski dominikanin, redaktor Łukasz Warzecha tygodnik Do Rzeczy” oraz dr Konrad Szamryk językoznawca z Uniwersytetu w Białymstoku. W roli prowadzącego debatę wystąpił dziennikarz Konrad Piasecki.
Podczas debaty rozmówcy postulowali o edukację dzieci i dorosłych, ale także o inicjowanie dialogu polityków różnych opcji na początek na najniższym szczeblu by w ten sposób próbować walczyć z tzw. mową nienawiści. Próbowano definiować to pojęcie przytaczając różne definicje, choć wskazywano, że to właśnie w polityce mowa nienawiści jest bardzo widoczna. Próbowano dociekać, gdzie kończy się debata, spór, a może się zacząć sytuacja, która będzie przekraczać dozwolone granice.
_Kain zabił Abla, a świat przetrwał. W tej chwili też zastanawiamy się, czy ten nasz świat przetrwa, bo dzieje się tyle zła, tyle niedobrego, tyle hejtu, tyle nienawiści _ powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski. Przyzwyczailiśmy się do czasu, kiedy okazało się, że wystawianie politycznych aktów zgonu, że nagonka medialna, która była prowadzona na Pawła Adamowicza, na którą patrzyliśmy jak kibice z boku (…) okazała się później taka brzemienna w skutkach i to nami wstrząsnęło.
Ojciec Ludwik Wiśniewski mówił, że nienawiść to przemyślana próba zabicia człowieka fizycznie albo moralnie, wyeliminowania, usunięcia, żeby przestał się liczyć.
_ To, co się stało u nas w kraju, to, żeśmy udomowili nienawiść, że ona stała się elementem naszego zwykłego zachowania się… W ogóle zobojętnieliśmy i nie reagujemy już na to. Myślę, że to jest to zło_ - mówił ojciec Ludwik Wiśniewski. Nienawiść zabija zabitego, ale i tego, kto zabija. Mowa nienawiści to próba zabicia człowieka fizycznie lub moralnie. W nienawiści jest rzeczywista chęć wyeliminowania człowieka fizycznie lub moralnie w środowisku, w którym żyje. Odróżniałbym hejt od mowy nienawiści. Hejt to nieraz głupota, choć jest tam element nienawiści.
Dr Konrad Szamryk zwracał uwagę na to czym jest mowa nienawiści w ujęciu potocznym oraz naukowym. Poddawał analizie wypowiedzi nasycone mową nienawiści, które pojawiały się w ostatnim czasie w mediach.
_ Moim zdaniem upowszechnianiu mowie nienawiści sprzyjają cechy komunikacji internetowej to jest dialogowość, spontaniczność czy kolokwialność _ powiedział dr Konrad Szamryk.
Prof. Małgorzata Kowalska zwracała uwagę, że nienawiść na tle politycznym nie mieści się w wąskim pojęciu mowy nienawiści, bo jest to sprawa wyboru, a właśnie w sferze politycznej język jest dzisiaj najbardziej agresywny.
_ Jestem za tym, aby rozszerzyć definicję mowy nienawiści na język związany z życiem politycznym. Polityka kreuje wręcz obozy wrogów, a co najmniej przeciwników, o których z założenia nie mówi się dobrze, bo chce się ich pokonać. Polityka jest dzisiaj polem radykalnych konfliktów, dochodzi tu do przekroczenia pewnych granic _ powiedziała prof. Małgorzata Kowalska.
Z kolei Łukasz Warzecha uważa że powinna być nieograniczona administracyjnie wolność słowa, którą kontrolować mogłoby jedynie samo społeczeństwo.
_ Definicją Rady Europy można niemal każdemu zamknąć usta _ powiedział Łukasz Warzecha.
Zdaniem Łukasza Warzechy należałoby zlikwidować nawet zapisy o karaniu za znieważenie uczuć religijnych czy posługiwanie się tzw. kłamstwem oświęcimskim.
Anna Błaszczak-Banasiak zwróciła uwagę na fakt, że przestępstwa związane z mową nienawiści to przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu i powinno zostać precyzyjnie określone, czym jest taka mowa i jakich grup dotyczy.
Chciałabym, aby sądy były bardziej restrykcyjnie i swoją definicję mowy nienawiści rozszerzyły - powiedziała Anna Błaszczak-Banasiak.- Granicą tego, co można powiedzieć jest godność drugiego człowieka
Zdaniem obserwatorów debaty, którzy wzięli udział w dyskusji powinniśmy bardzo uważać na używanie mowy nienawiści w walce z mową nienawiści. Potrzebny jest szacunek i łagodność. Ludzie są lepsi niż to można przeczytać w internecie.
Motywacją do organizacji debaty były okoliczności śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Białostocki samorząd postanowił w ten sposób nie tylko dołączyć do dyskusji, ale także inspirować działania, które przyczynią się do złagodzenia dyskursu w przestrzeni publicznej. Dlatego planowane są kolejne przedsięwzięcia, przede wszystkim o charakterze edukacyjnym.
Patronat honorowy nad debatą objął Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Partnerem spotkania był Tygodnik Powszechny. Debatę transmitował portal Onet.pl, który był patronem medialnym wydarzenia.
Eliza Bilewicz-Roszkowska
Urząd Miejski w Białymstoku, bialystok.pl/, bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/przeciw-mowie-nienawisci.html
Autor: krystian