W miniony weekend mieszkańcy Roszek-Wodźek i okolicznych miejscowości zgromadzili się, aby uczcić pamięć ofiar tragicznych wydarzeń z czasów II wojny światowej. Obchody 80. rocznicy pacyfikacji wsi były nie tylko hołdem dla zamordowanych, ale także okazją do refleksji nad historią i jej wpływem na współczesność.
- Uroczystości przy pomniku pamięci
- Program artystyczny i modlitwa za ofiary
- Osobiste wspomnienia i znaczenie pamięci
Uroczystości przy pomniku pamięci
Obchody miały miejsce przed pomnikiem, który upamiętnia mieszkańców wsi Roszki-Wodźki, którzy stracili życie w wyniku brutalnych działań okupanta. Wśród uczestników uroczystości znaleźli się ważni przedstawiciele lokalnych władz, w tym wicestarosta Roman Czepe oraz radna powiatowa Grażyna Gąsowska. Ich obecność podkreślała wagę tego wydarzenia w kontekście pamięci narodowej i lokalnej.
Program artystyczny i modlitwa za ofiary
Uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana III Sobieskiego w Płonce Kościelnej przygotowali wzruszający program artystyczny, który odbył się 27 lipca 2024 roku. Ich występ wprowadził zgromadzonych w refleksyjny nastrój, a następnie miał miejsce Apel Poległych, w którym uczestniczyli żołnierze 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego. Przy dźwiękach pieśni patriotycznych złożono hołd tym, którzy stracili życie w tragicznych okolicznościach.
Głównym punktem obchodów była msza święta celebrowana przez Biskupa Łomżyńskiego Janusza Stepnowskiego. Po jej zakończeniu uczestnicy złożyli kwiaty i zapalili znicze przed pomnikiem, oddając w ten sposób hołd zamordowanym. Warto zaznaczyć, że dla wielu uczestników była to nie tylko forma upamiętnienia, ale także osobista chwila refleksji nad losem bliskich.
Osobiste wspomnienia i znaczenie pamięci
Wicestarosta Roman Czepe podkreślił, jak ważne jest, aby pamiętać o ofiarach z imienia i nazwiska, aby nikt z zabitych nie pozostał anonimowy. – Skoro Niemcy kultywują pamięć o wszystkich, którzy zginęli podczas wojny, bez względu na to, w jakich okolicznościach i co robili jako okupanci, to tym bardziej my musimy pamiętać o ofiarach, o bestialsko mordowanych przez Niemców, Rosjan i in. – zaznaczył Czepe.
Radna Grażyna Gąsowska, dla której sobotnia uroczystość miała szczególne znacznie z uwagi na fakt, że jedną z ofiar był jej dziadek, podzieliła się swoimi emocjami podczas publicznego wystąpienia. Jej osobiste wspomnienia wzbogaciły obchody, nadając im wymiar nie tylko historyczny, ale i intymny. W ceremonii uczestniczyli także potomkowie ofiar, księża, żołnierze oraz przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, co podkreśliło społeczną wagę pamięci o przeszłości.
Obchody 80. rocznicy pacyfikacji wsi Roszki-Wodźki stanowiły nie tylko przypomnienie o tragicznych wydarzeniach, ale także były ważnym momentem jednoczącym społeczność wokół wspólnej pamięci i refleksji nad historią, która wciąż wpływa na nasze życie.
Według informacji z: Powiat Białostocki