Policja Białystok: (Nie)trzeźwy weekend

W miniony weekend białostoccy policjanci zatrzymali 8 nietrzeźwych kierujących. Dwóch z nich spowodowało kolizję, kolejnych dwóch nie miało prawa jazdy, gdyż zostały im zatrzymane właśnie za jazdę po pijanemu. Rekordzistą okazał się kierowca renaulta, którego badanie wykazało, że miał on ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz wszyscy za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem.

W miniony weekend białostoccy policjanci zatrzymali 8 nietrzeźwych kierujących. Dwóch z nich spowodowało kolizje drogowe. W piątek 31-letni kierowca audi jadąc ulicą Popiełuszki uderzył w inny pojazd. Szybko okazało się, że jest on pijany. Badanie wykazało, że mężczyzna miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Natomiast w niedzielę, inny kierowca audi, jadąc ulicą Piłsudskiego uderzył w ogrodzenie oddzielające pasy ruchu i uszkodził latarnię. On także był pijany. Tym razem badanie wykazało, że 32-letni mężczyzna miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Ponadto w ręce białostockich mundurowych wpadło także dwóch kierowców, którzy oprócz tego, że byli pijani, nie posiadali prawa jazdy. Uprawnienia do kierowania pojazdami zostały im zatrzymane właśnie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Niechlubnym weekendowym rekordzistą okazał się 33-latek kierujący renaultem. Został zatrzymany do kontroli drogowej wczorajszego ranka w Klepaczach. Mężczyzna wydmuchał ponad 3 promile. Teraz cała ósemka za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.

Komenda Miejska Policji w Białymstoku, bialystok.policja.gov.pl/, bialystok.policja.gov.pl/po2/aktualnosci/53726,Nietrzezwy-weekend.html