Narzędzie jakim jest Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa zostało stworzone, aby zapewnić mieszkańcom łatwiejszy kontakt z Policją. Dzięki aplikacji mogą oni łatwo i anonimowo zgłaszać sytuacje w swoim otoczeniu, które według nich bezpośrednio wpływają na poczucie bezpieczeństwa. Mundurowi na terenie powiatu białostockiego w minionym roku odnotowali blisko 30 tysięcy zgłoszeń.
Jak się okazuje, Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców naszego powiatu. W ciągu minionego roku funkcjonariusze odnotowali blisko 30 tysięcy zgłoszeń naniesionych na mapę. Policjanci weryfikują otrzymywane poprzez Mapę sygnały o zagrożeniach, a jeśli informacje okazują się prawdziwe, podejmują odpowiednie działania, aby realnie pomóc w rozwiązaniu problemu. Obywatele najczęściej zgłaszają zagrożenia, które są najbardziej uciążliwe w ich miejscu zamieszkania. Często zgłoszenia mieszkańców pokrywają się ze sobą i dotyczą zgłaszanych już wcześniej – tych samych miejsc. Może to świadczyć o tym, że większa liczba mieszkańców danego miejsca zauważa dany problem.
Dużą rolę przy rozpoznawaniu zagrożeń i ich eliminowaniu odgrywają policjanci pierwszego kontaktu - dzielnicowi. To oni w rozmowach z mieszkańcami weryfikują naniesione na KMZB zagrożenia, a potem podejmują działania, których celem jest podniesienie poczucia bezpieczeństwa obywateli. W miejscach, gdzie regularnie pojawiają się funkcjonariusze występowanie zjawisk niepożądanych, wskazywanych przez mieszkańców ustaje bądź zostaje znacząco ograniczone, co potwierdzane jest poprzez bezpośrednie rozmowy dzielnicowych z mieszkańcami danego terenu.
W roku 2019 w przypadku ponad 15300 naniesionych zgłoszeń mundurowi potwierdzili informacje mieszkańców. Z kolei najwięcej zgłoszeń na terenie powiatu baiłostockiego w ubiegłym roku dotyczyło spożywania alkoholu w miejscu niedozwolonym, bo aż 6593.
W ostatnim czasie właśnie dzięki zgłoszeniu na Mapie, białostoccy mundurowi uzyskali wiedzę na temat młodzieży gromadzącej się w Wasilkowie przy ul. Łaziennej znajdującej się na przeciwko jednej ze szkół podstawowych. Uczniowie w czasie przerw wychodzili w rejon ulicy, żeby zapalić, co skutkowało również zaśmiecaniem i używaniem słów wulgarnych a w konsekwencji zakłocaniem porządku publicznego. W związku ze zgłoszoną sytuacją dzielnicowi podjęli działania mające na celu wyeliminowanie zagrożenia. Funkcjonariusze przeprowadzili wiele spotkań z uczniami szkoły oraz kadrą pedagogiczną szkoły. Mundurowi nawiązli również kontakt z Urzędem Miejskim w Wasilkowie o zasadności objęcia monitoringie miejskim wskazanego przez mieszkańców rejonu. Ponadto zwiększno ilośc patroli dokonujących kontroli przedmiotowego rejonu. Dzięki „kliknięciu” na Mapie zagrożenie zostało wyeliminowane