Policjanci z białostockiej patrolówki zatrzymali 37-latkę podejrzaną o rozbój na 35-latce i jej kilkuletniej córce. Do zdarzenia doszło w niedzielę, na osiedlu Wygoda. 37-latka usłyszała już zarzut. Teraz o dalszym losie kobiety zadecyduje sąd.
W niedzielę, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał informację o rozboju na osiedlu Wygoda. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Funkcjonariusze ustalili, że tuż przed 11.00, do matki z córką podeszła kobieta i zażądała od nich pieniędzy. Gdy 35-latka odmówiła, napastniczka chwyciła małoletnią za ramię, a jej matkę zaczęła szarpać i kopać. Następnie zabrała małoletniej 5 złotych. Już po kilku minutach podejrzana o rozbój została zatrzymana. 35-latka wczoraj usłyszała zarzut. Teraz dalszym losem kobiety zajmie się sąd.