Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom środowiska białoruskiego Białegostoku, jak również obywateli Białorusi, którzy w związku z sytuacją panującą w ich kraju osiedlili się w Białymstoku, w imieniu władz miasta zastępca prezydenta Rafał Rudnicki, w miniony wtorek, 8 lutego, wystosował pismo do premiera Mateusza Morawieckiego.

Miasto Białystok prosi w nim o pomoc w rozwiązaniu kwestii formalno-prawnych, jak i finansowych, związanych z nauką języka białoruskiego dzieci niebędących obywatelami Polski. Obowiązujące przepisy prawa nie są dostosowane do obecnej sytuacji i w naszej ocenie uniemożliwiają samorządom organizację takiej nauki. Przypomnijmy, że w zeszłym roku Białystok musiał zwrócić ministerstwu edukacji ponad 140 tys. zł subwencji, ponieważ kontrola wykazała, że w SP nr 4 języka białoruskiego, jako języka mniejszości, uczyły się także dzieci narodowości białoruskiej, niebędące obywatelami polskimi.

Przedstawiciele społeczności białoruskiej Białegostoku zgłosili postulat umożliwienia wspólnej nauki języka białoruskiego dzieciom mniejszości białoruskiej oraz dzieciom z Białorusi nie będącym obywatelami polskimi, podczas spotkania z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim 26 stycznia 2022 r.