Policjanci z posterunku w Michałowie patrolując zalew Siemianówka zauważyli rower wodny z częściowo zatopionym pływakiem. Przebywały na nim dwie osoby, a wysokie fale i silny wiatr uniemożliwiły dopłynięcie do brzegu. 33-latka i 29-latek zostali bezpiecznie przetransportowani policyjna motorówką.
Podczas patrolu na zalewie Siemianówka policjant z ratownikiem zauważyli w pobliżu zapory rower wodny z częściowo zatopionym pływakiem. Były na nim dwie osoby. Patrol ruszył w ich kierunku, a 33-latka i 29-latek powiedzieli, że zaskoczyła ich pogoda. Silny wiatr i wysokie fale uniemożliwiły im dopłynięcie do brzegu o własnych siłach. Rower wodny został częściowo zalany wodą i przechylał się na jedną stronę co groziło wywrotką. Na szczęście z pomocą przypłynęli wodniacy, którzy zabrali na pokład swojej motorówki te dwie osoby. Para już bezpieczna na pokładzie policyjnej motorówki trafiła na brzeg. Zholowany został też uszkodzony sprzęt pływający.
Pamiętajmy!
Nad wodą zawsze należy zachować ostrożność i zdrowy rozsądek. Korzystając ze sprzętu wodnego upewnijmy się, czy jest on sprawny. Sprawdzajmy prognozy pogody przed wypłynięciem. Zabezpieczajmy się zakładając kapok. Powinien on być odpowiednio dobrany i zapięty. Kiedy łódź się przewróci, bezwzględnie należy przy niej pozostać i o ile jest to możliwe, szybko wezwać pomoc.