Mieszkańcy Białegostoku wspominali we wtorek (27 czerwca) ofiary hitlerowskiej zbrodni. W tym dniu obchodzona była 82. rocznica spalenia Wielkiej Synagogi wraz z setkami uwiezionych w niej Żydów. Oprócz oficjalnej uroczystości Miasto przygotowało wiele wydarzeń kulturalnych.

Białystok pamięta o tej rocznicy i co roku oddaje hołd ofiarom „Czarnego piątku”. We wtorek (27 czerwca) w południe rozpoczęła się oficjalna uroczystość pod pomnikiem-kopułą Wielkiej Synagogi przy ul. Suraskiej. Oprócz mieszkańców Białegostoku wzięli w niej udział prezydent Tadeusz Truskolaski, przedstawiciele samorządu miejskiego i wojewódzkiego, parlamentarzyści, przedstawiciele organizacji żydowskich, duchowieństwa i służb mundurowych.

Oprócz oficjalnej uroczystości Miasto przygotowało także inne wydarzenia związane z rocznicą. W Białostockim Ośrodku Kultury o godz. 18.30 odbyło się spotkanie autorskie z Patrycją Dołowy poświęcone jej książce „Skarby. Poszukiwacze i strażnicy żydowskiej pamięci”, a o godz. 20.00 – koncert Karoliny Cichej i Spółki „Jidiszland. Pieśni żydowskie z Podlasia”. W Muzeum Wojska można było oglądać dioramę płonącej synagogi, natomiast na budynku Białostockiego Teatru Lalek o godz. 21.30 wyświetlono wizualizację dzielnicy Chanajki i płonącej synagogi.

27 czerwca 1941 r. rozpoczęła się zagłada białostockich Żydów, którzy przez wieki współtworzyli historię naszego miasta. Tego dnia niemieccy okupanci kazali przyjść do Wielkiej Synagogi mężczyznom i chłopcom narodowości żydowskiej. Uwięzili ich w jej wnętrzu, a potem budynek podpalili. Do tych, którzy próbowali się bronić, strzelali. Szacuje się, że w płomieniach zginęło od 700 do nawet 2,5 tys. osób.

Anna Kowalska