Policjant uratował mężczyznę z płonącego mieszkania, przechodząc przez balkon
W dramatycznych okolicznościach, które mogły skończyć się tragicznie, policjanci wykazali się niezwykłą odwagą i determinacją, ratując życie mężczyzny uwięzionego w zadymionym mieszkaniu. Dzięki ich szybkiej reakcji, sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Interwencja na Leśnej Dolinie

Na Leśnej Dolinie, w jednym z bloków mieszkalnych, doszło do groźnego pożaru. Z okien mieszkania na trzecim piętrze wydobywały się gęste kłęby dymu, a mieszkańcy pobliskich lokali zaczęli dostrzegać ogień. Zaniepokojony sąsiad, świadkiem całej sytuacji, postanowił wezwać pomoc. Po kilku minutach na miejsce przybyli policjanci, którzy natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej.

Akcja ratunkowa i ewakuacja

Na miejscu zdarzenia zastały grupę zaniepokojonych mieszkańców, którzy obserwowali rozwijający się pożar. Policjanci, nie tracąc ani chwili, zaczęli dobijać się do drzwi sąsiednich mieszkań, informując lokatorów o konieczności szybkiej ewakuacji. W miarę upływu czasu, każdy moment mógł być kluczowy. Drzwi mieszkania, z którego wydobywał się dym, były zamknięte, co potęgowało niepokój funkcjonariuszy, którzy podejrzewali, że w środku znajduje się starszy mężczyzna.

Odwaga w obliczu niebezpieczeństwa

W trakcie akcji jedna z policjantek ewakuowała mieszkańców z sąsiednich lokali, podczas gdy jej kolega dostrzegł włączony telewizor w zadymionym mieszkaniu. Postanowił działać. Przeszedł przez balkon, pokonując barierki, i wszedł do środka przez drzwi balkonowe. Wewnątrz panował gęsty dym, a leżący na łóżku mężczyzna był nieprzytomny. Policjant, nie zważając na ryzyko, szybko pomógł mu się wydostać na świeże powietrze, gdzie czekała już policjantka, przygotowana do udzielenia dalszej pomocy.

Po ewakuacji mężczyzny, funkcjonariusz wrócił do mieszkania, aby upewnić się, że nikt inny nie znajduje się w niebezpieczeństwie. W kuchni dostrzegł palący się garnek i kuchenkę. Szybko ugasił ogień za pomocą mokrego ręcznika i otworzył okna, aby przewietrzyć mieszkanie. Wkrótce na miejsce przybyli strażacy, którzy przejęli działania, ale dzięki szybkiej reakcji policjantów nikomu nic się nie stało.

Ta sytuacja pokazuje, jak ważna jest czujność sąsiadów oraz szybka reakcja służb mundurowych. Dzięki ich determinacji i odwadze, życie mężczyzny zostało uratowane, a pożar został opanowany. W takich chwilach, wspólna odpowiedzialność i solidarność społeczności stają się kluczowe.


Wg inf z: KMP w Białymstoku