Kradzież rowerów i włamanie do piwnicy - 25-latek w rękach policji

W ostatnich dniach na terenie miasta miała miejsce seria kradzieży rowerów, które zostały zdemaskowane dzięki czujności mieszkańców. Policja zatrzymała 25-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzuty kradzieży oraz włamania, co może skutkować surowymi konsekwencjami prawnymi.
- Ujęcie złodzieja dzięki czujności obywateli
- Seria kradzieży i włamań
- Poważne konsekwencje prawne
Ujęcie złodzieja dzięki czujności obywateli
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, które wpłynęło do lokalnej policji. Partnerka jednego z poszkodowanych rowerzystów rozpoznała mężczyznę, który kilka dni wcześniej ukradł jednoślad jej partnera. Kobieta dostrzegła go na ulicy i natychmiast powiadomiła mundurowych. To dzięki takim reakcjom obywateli policja mogła szybko podjąć działania, zatrzymując podejrzanego.
Seria kradzieży i włamań
Jak ustaliła policja, zatrzymany mężczyzna nie tylko ukradł rower o wartości 2000 zł, ale również dopuścił się kolejnych kradzieży. Od końca maja do chwili zatrzymania miał na koncie jeszcze dwie kradzieże w różnych lokalizacjach na terenie miasta, a straty oszacowano na 3500 zł. Na dodatek, w czerwcu próbował ukraść kolejny rower, jednak został spłoszony przez mieszkańców, którzy szybko zareagowali na jego działania.
Poważne konsekwencje prawne
Funkcjonariusze ustalili, że 25-latek włamał się także do piwnicy na Antoniuku, skąd skradł butelki z napojami o łącznej wartości około 25 zł. Po zatrzymaniu, mężczyzna usłyszał aż pięć zarzutów, w tym: trzy zarzuty kradzieży, usiłowanie kradzieży oraz kradzież z włamaniem. Warto zaznaczyć, że wszystkie te czyny miały miejsce w warunkach recydywy, co może znacząco zwiększyć wymiar kary. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, która w przypadku recydywy może zostać zwiększona o połowę.
Opierając się na: KMP w Białymstoku
Autor: krystian