W przyszłym tygodniu w Białymstoku rozpocznie się sprzątanie liści w parkach i na skwerach. Są zostawiane na zimę celowo, bo to przynosi środowisku wiele korzyści.

Niewygrabianie liści w parkach i na skwerach jesienią jest realizowane w Białymstoku od 2014 roku. Na początku projekt obejmował tylko jeden park – był to Park Lubomirskich. Obecnie akcją objęte są cztery parki i cztery skwery takie jak: Park Lubomirskich, Park Konstytucji 3 Maja, Park Centralny, Park Stary im. Księcia Józefa Poniatowskiego, Skwer Armii Krajowej, Skwer im. Wł. Zankiewicza, skwer przy ul. Pułkowej oraz bulwary przy ul. Herberta. I to właśnie w tych miejscach w przyszłym tygodniu rozpocznie się wielkie grabienie liści.

Pozostałości materii organicznej po zimie zostaną zgrabione w stosy i przez dwa tygodnie pozostawione, żeby stworzenia, które w liściach zimowały, zdążyły je opuścić. Następnym działaniem będzie wywiezienie zielonych resztek do dalszego kompostowania przez firmy odpowiedzialne za utrzymanie danego miejsca.

Białystok był jednym z pierwszych miast – jeśli nie pierwszym – w którym zastosowano takie rozwiązanie. Pozostawione na zimę liście świetnie osłaniają glebę i systemy korzeniowe roślin, które dzięki temu lepiej zimują i mają lepszą kondycję na wiosnę. Poza tym pod koronami drzew powstaje bardzo przyjazne środowisko dla zimujących w butwiejących liściach organizmów, takich jak owady i ich różne formy przetrwalne, ślimaki, pajęczaki, dżdżownice, drobne kręgowce, gryzonie a nawet jeże. W zalegającej warstwie liści intensywnie rozwijają się saprofityczne gatunki grzybów, bakterie i wiele drobnych organizmów żywiących się materią organiczną. To powoduje powolny rozkład pozostawionego podłoża, dzięki czemu następuje wzbogacanie gleby w składniki pokarmowe i poprawa jej struktury. Ponadto dzięki tej biologicznej przemianie zostaje aż pięciokrotnie zredukowana ilość materii organicznej, co wpływa na istotne obniżenie ilości odpadów organicznych, które nie trafiają na wysypisko śmieci.

Korzyści dla środowiska wynikające z akcji jesiennego niewygrabiania liści można więc tak podsumować:

  • tworzą ściółkę, która przyczynia się do powstawania próchnicy,
  • kształtują korzystne stosunki wodno-powietrzne oraz termiczne,
  • zmniejszają deficyt składników pokarmowych w glebie,
  • zapobiegają nadmiernemu parowaniu i przesuszaniu się gleby,
  • tworzą miejsce zimowania zwierząt i pożytecznych owadów,
  • wzbogacają ekosystem,
  • utrzymują bioróżnorodność,
  • stanowią ochronę dla roślin i stołówkę dla zwierząt,
  • teren jest przyjazny naturze.

Miasto zachęca mieszkańców, żeby na swoim terenie postępowali w podobny sposób. Będzie to bardzo korzystne dla środowiska, w którym żyjemy.

Anna Kowalska