Mężczyzna zatrzymany za znęcanie się nad żoną - sąd aresztuje go na 3 miesiące
Ostatnie wydarzenia związane z przemocą domową w regionie skłaniają do refleksji nad powagą problemu i koniecznością podejmowania działań w celu ochrony ofiar. Policja zareagowała na dramatyczny apel kobiety, której życie i bezpieczeństwo były zagrożone przez męża. W wyniku interwencji, sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Awantura w nocy - dramatyczny apel o pomoc

W środku nocy, w obliczu zagrożenia, kobieta postanowiła wezwać pomoc, obawiając się o swoje życie oraz bezpieczeństwo swoich dzieci. Jej mąż, będąc pod wpływem alkoholu, wszczął awanturę, która przerodziła się w sytuację niebezpieczną. Gdy mężczyzna wyszedł z domu, żona z dziećmi uciekła do sąsiadów, czując, że nie ma innego wyjścia.

Interwencja policji i ustalenia dotyczące przemocy

Policjanci z białostockiego oddziału prewencji szybko dotarli na miejsce zgłoszenia. Zgłaszająca opisała, jak jej mąż, po wcześniejszej awanturze, wrócił do domu i ponownie rozpoczął agresywne zachowania. Mężczyzna nie tylko wyzywał swoją żonę, ale również niszczył mienie, w tym samochód. Policjanci, po przeprowadzeniu rozmowy z kobietą, ustalili, że przemoc miała miejsce od dłuższego czasu - mężczyzna regularnie ją poniżał i groził.

Decyzje sądu i konsekwencje prawne

Po zatrzymaniu nietrzeźwego 46-latka, policjanci wdrożyli tzw. procedurę "Niebieskiej Karty", mającą na celu wspieranie ofiar przemocy domowej. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad żoną, a decyzją sądu został osadzony w areszcie na najbliższe trzy miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Tego typu wydarzenia podkreślają znaczenie ochrony osób doświadczających przemocy oraz konieczność zgłaszania takich sytuacji odpowiednim służbom.

Warto pamiętać, że każda osoba, która doświadcza przemocy w rodzinie, ma prawo do ochrony i wsparcia. Policja oraz inne instytucje oferują pomoc, a zgłoszenie przestępstwa nie wymaga zgody osoby doznającej przemocy. W obliczu tak dramatycznych sytuacji, warto zjednoczyć siły i wspierać ofiary, aby mogły żyć w bezpiecznym środowisku.


Na podst. Policja Białystok