„Asia Times” dobiega końca. Ostatnia okazja, by poczuć zapach azjatyckich ulic w Białymstoku

Z jednej strony zgiełk zatłoczonych ulic Hanoi, z drugiej – cisza buddyjskich świątyń w Chinach. „Asia Times” Tomasza Pienickiego nie pokazuje Azji z folderów biur podróży, tylko taką, jaką jest naprawdę – pełną sprzeczności, kontrastów i historii, które trzeba umieć dostrzec. Wystawa, którą od tygodni można oglądać w foyer kina Forum, właśnie dobiega końca. Ale na zakończenie – coś specjalnego. Finisaż, który nie będzie tylko kulturalnym pożegnaniem, a prawdziwym zanurzeniem w opowieść o kontynencie, który hipnotyzuje i wciąga jak żadna inna część świata.
Finisaż, który zabierze cię w podróż – nawet jeśli nigdy nie opuściłeś Białegostoku
20 października Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza na wieczór, który trudno będzie porównać z czymkolwiek innym. W planie nie tylko oglądanie zdjęć, ale pełne, wielozmysłowe doświadczenie Azji. Na dobry początek – otwarta lekcja Tai Chi. Wyobraź sobie, że stoisz w kinowym foyer i uczysz się harmonii ruchu od kogoś, kto tą praktyką żyje od lat. Arek Gawroński z YMAA Białystok pokaże, że wschodnia filozofia to nie egzotyka, ale sposób na złapanie równowagi – tej fizycznej i tej w głowie.
Tomasz Pienicki i Azja jego oczami – nie taka, jaką znasz z ekranów
Wieczór zakończy się rozmową – kameralną, szczerą, nieformalną. Tomasz Pienicki opowie o swojej Azji. O tym, jak się żyje między kulturami, jak wygląda codzienność tam, gdzie ulice tętnią życiem całą dobę, i jak wielką różnicę robi moment, kiedy zaczynasz patrzeć, a nie tylko widzieć.
To nie będzie wykład. To spotkanie z człowiekiem, który potrafi słuchać i mówić tak, że masz wrażenie, jakbyś tam był. W Indiach, w Chinach, w Wietnamie. Każde zdjęcie to inna historia – i każda zasługuje na opowiedzenie.
Autor: Admin