Białystok zachwycony targami „Wzory”. Design, który czuje się w palcach

2 min czytania
Obraz do artykułu: Białystok zachwycony targami „Wzory”. Design, który czuje się w palcach

FOT. Maria Lubicz‑Łapińska, Targi WZORY

Moda z duszą, biżuteria z historią i ceramika, której chce się dotknąć – tak wyglądała premierowa odsłona Targów Rzemiosła i Mody „Wzory” w Białymstoku. Przez cały weekend Chorten Arena tętniła twórczą energią, a liczba odwiedzających pokazała, że mieszkańcy miasta są głodni dizajnu i rzeczy z charakterem.

Chorten Arena wypełniona po brzegi – tak wyglądały „Wzory” w Białymstoku

W sobotę od samego rana przestrzeń stadionu wypełniła się dziesiątkami stoisk, a każde z nich oferowało coś innego – artystyczne ubrania, autorskie plakaty, biżuterię z duszą, torby ze skóry i tekstyliów, ceramikę użytkową i dekoracyjną. Do Białegostoku przyjechali wystawcy z całej Polski, a z nimi przyjechało coś więcej – ich historia, pomysł, unikalność.

– To nie są zwykłe zakupy, tylko estetyczna podróż. Patrzysz na kolczyki i wiesz, że ktoś je lepił rękami, że są jedyne!

– mówiła pani Iwona z Białegostoku, pokazując znajomej broszkę w kształcie liścia paproci z miedzi i emalii.

FOT. Maria Lubicz‑Łapińska, Targi WZORY

Wszystko tętniło kreatywnością – były stoiska z haftami retro, grafiki z podlaskim klimatem, modne torby z recyklingu i ceramika, którą można postawić na półce, ale też używać na co dzień. Obok wystaw – warsztaty: świece z ziół i przypraw, bombki malowane tuszem alkoholowym, kolaże i broszki z materiałów z drugiego obiegu. Uczestnicy tworzyli, testowali, podziwiali.

Design i rzemiosło, które porusza – mieszkańcy zachwyceni targami

Wśród odwiedzających byli i ci, którzy przyszli po prezenty, i ci, którzy po prostu chcieli dać się zainspirować. I się nie zawiedli.

Świetnie, ciekawie, bardzo estetycznie – komentował pan Michał, który przyszedł z rodziną. – Znane materiały, ale w nieoczywistych zestawieniach. Ceramika jak z muzeum, ale użytkowa. Praktycznie każdy styl, każda forma. Można się zakochać.

Maria Lubicz‑Łapińska, Targi WZORY

Choć to pierwsza edycja „Wzorów” w Białymstoku, wydarzenie już teraz zasłużyło na miano kultowego. Organizatorzy postawili na jakość, różnorodność i emocje – a tych w Chorten Arenie nie brakowało. Czy będą kolejne edycje? Po tak entuzjastycznym przyjęciu odpowiedź może być tylko jedna.

Autor: ws