Groźba nożem na bazarze w Białymstoku. Zabrali cztery torby z zegarkami

1 min czytania
Groźba nożem na bazarze w Białymstoku. Zabrali cztery torby z zegarkami

Między blokami policjanci znaleźli mężczyznę z czterema torbami skradzionego towaru i nożem leżącym na trawie. Inny ze sprawców został zatrzymany następnego dnia w mieszkaniu.

Dyżurny komendy został powiadomiony o kradzieży z użyciem niebezpiecznego narzędzia na osiedlowym bazarze. Dwóch napastników miało podejść do stoiska, wszcząć awanturę, a w trakcie sprzeczki jeden z nich wyciągnął nóż i groził, podczas gdy drugi wyrwał cztery torby z towarem i obaj uciekli.

Na miejscu interweniowali białostoccy policjanci. Między blokami funkcjonariusze zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi jednego ze sprawców. Przy 41-latku znaleziono cztery torby z zabranym towarem oraz nóż leżący na trawie. Mężczyzna twierdził, że został oszukany przy sprzedaży zegarka i że nie należy do niego nóż, jednak jego wersja została zweryfikowana przez mundurowych.

W skradzionych torbach znajdowały się zegarki, paski do zegarków, narzędzia oraz bransoletki. Pokrzywdzony wycenił utracony towar na około 2 tysiące złotych. Torby zwrócono właścicielowi.

Kryminalni z „dwójki” ustalili tożsamość drugiego sprawcy już następnego dnia. 46-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży rozbójniczej. Decyzją sądu trafili na 3 miesiące do aresztu. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

na podstawie: KMP w Białymstoku.

Autor: krystian