Rekordzista z Łap kończy 50-letnią misję - oddał ponad 220 litrów krwi

W Łapach po pół wieku regularnego dawstwa zakończył działalność honorowy krwiodawca Antoni Bokiniec. W ostatnim oddaniu, które miało miejsce 18 listopada, jego licznik przekroczył ponad 220 litrów. To wynik, który wyróżnia go w całym regionie i zmienia percepcję lokalnego krwiodawstwa.
- Początek misji i rodzinne zaangażowanie
- Pożegnanie w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku
Początek misji i rodzinne zaangażowanie
Początek jego stałego oddawania krwi sięga 1974 roku — przełomem były narodziny przedwcześnie urodzonej córki, która wymagała transfuzji. To doświadczenie zdeterminowało dalsze życie pana Antoniego, który przez pięć dekad regularnie zgłaszał się do punktów krwiodawstwa. Do końca swojej drogi, w wieku 70 lat, stał się wzorem dla rodziny: krew oddają dziś jego dzieci, zięciowie, synowa i wnuki.
„Cieszę się, że pomogłem pomóc….”
— Antoni Bokiniec
Pożegnanie w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku
Pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku pożegnali rekordzistę z widocznym wzruszeniem. Jak podkreślił dyrektor RCKiK, prof. Piotr Radziwon, osiągnięcie pana Antoniego jest rzadkością w skali kraju.
„To ewenement w skali kraju. Pan Antoni z pewnością uratował więcej istnień niż niejeden ratownik medyczny”
— prof. Piotr Radziwon
W regionie jest około 80 osób, które osiągnęły pułap 100 litrów oddanej krwi — pan Antoni przekroczył tę granicę ponad dwukrotnie. Jego dar posłużył ponad pół tysiąca pacjentów, a za zaangażowanie otrzymał dwa pamiątkowe medale (każdy za 100 litrów). Informacje o jego działalności relacjonowały lokalne media, w tym Polskie Radio Białystok.
na podstawie: Gmina Łapy.
Autor: krystian

