We wschodniej i południowo-wschodniej Polsce sypnie śniegiem. Miejscami spadnie od 15 do 30 cm białego puchu – prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W związku z tym od północy w poniedziałek (25 stycznia) Miasto Białystok uruchomiło specjalną procedurę, mającą uchronić Białystok przed skutkami śnieżycy.

Aktywny niż z frontami atmosferycznymi wędruje nad wschodnią Polskę znad Włoch, przez Nizinę Węgierską i zachodnią Ukrainę. Są to wilgotne tereny i taki tor przemieszczania się niżu spowoduje, że napłynie do nas powietrze zasobne w duże zapasy wilgoci, co będzie skutkowało intensywnymi opadami śniegu, lokalnie deszczu ze śniegiem – informuje IMGW.

Strefa śniegu będzie wędrowała z południa na północ kraju, wraz z przemieszczaniem się niżu. Największych opadów śniegu na Podlasiu należy spodziewać się w ciągu dnia. Synoptycy zapowiadają, że spadnie od 20 do 30 cm śniegu w ciągu 24 godzin, a opadom może chwilami towarzyszyć silny i porywisty wiatr, który miejscami będzie powodować zawieje i zamiecie śnieżne.

W związku z tymi prognozami Miasto Białystok od północy uruchomiło procedurę „Współdziałania w zakresie zabezpieczenia funkcjonowania podstawowego układu drogowego oraz miasta Białegostoku w sytuacji wystąpienia ekstremalnych warunków pogodowych grożących paraliżem miasta”. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco przez miejskie służby. Dziś o siódmej rano po mieście poruszały się 54 pługopiaskarki.

Ze względu na bezpieczeństwo lepiej w czasie opadów zostać w domu. Ten apel miejskich służb powinny sobie wziąć do serca szczególnie osoby starsze.

Anna Kowalska