Sprzedaż książki zakończyła się stratą ponad 4,5 tys. zł — jak oszukali białostoczankę

Miała sprzedać książkę za 20 zł i po chwili dowiedziała się, że z jej konta zniknęło ponad 4 500 zł — to ostrzeżenie dla mieszkańców Białegostoku, którzy wystawiają rzeczy na aukcjach i portalach ogłoszeniowych.
- Sprawdź, jak nie dać się oszukać podczas sprzedaży na portalach w Białymstoku
- Policja z białostockiej “dwójki” informuje - bądź ostrożny i weryfikuj każdą wiadomość
Sprawdź, jak nie dać się oszukać podczas sprzedaży na portalach w Białymstoku
46-letnia mieszkanka Białegostoku wystawiła na jednym z portali ogłoszeniowych książkę za 20 zł. Kilka dni później otrzymała wiadomość od osoby rzekomo zainteresowanej zakupem. W korespondencji pojawił się link przesłany na jej e-mail, który miał umożliwić otrzymanie zapłaty.
Kobieta otworzyła otrzymany link i wpisała w nim dane do logowania. Wkrótce potem zadzwonił mężczyzna przedstawiający się jako pracownik portalu ogłoszeniowego i poprosił ją o zalogowanie się do banku, aby „zrealizować przelew za książkę”. Po chwili zadzwonił kolejny rozmówca, podający się za pracownika banku, który poprosił o autoryzowanie transakcji.
Po wykonaniu poleceń kobieta dostała informację, że z jej konta zostało wypłacone ponad 4 500 zł. Dopiero wtedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i zgłosiła sprawę policji.
Policja z białostockiej “dwójki” informuje - bądź ostrożny i weryfikuj każdą wiadomość
Zgłoszenie przyjęli funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Białymstoku. Sprawa pokazuje, jak podobne są metody oszustów: najpierw kontakt przez portal ogłoszeniowy, potem link i telefony podszywające się pod pracowników serwisu oraz banku. Taki scenariusz kończy się utratą znacznych środków, mimo że oferta dotyczyła przedmiotu wartego symboliczne 20 zł.
Policja wielokrotnie informuje o podobnych przypadkach i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności. W praktyce warto pamiętać o kilku zasadach:
Nie loguj się do banku przez link przesłany w wiadomości od osoby kupującej ani nie podawaj danych do logowania osobom dzwoniącym.
Nigdy nie autoryzuj transakcji na żądanie niezweryfikowanego rozmówcy. Bank nigdy nie prosi o podanie haseł w rozmowie telefonicznej.
Zanim wykonasz jakiekolwiek kroki, skontaktuj się bezpośrednio z obsługą portalu ogłoszeniowego przez oficjalne kanały (strona serwisu, aplikacja) i zadzwoń do banku pod numer z umowy lub oficjalnej strony banku.
Jeśli podejrzewasz oszustwo, natychmiast zgłoś to na policję. W przypadku tej sprawy mieszkanka Białegostoku powiadomiła funkcjonariuszy, gdy tylko odkryła nieuprawnione wypłaty.
Na podst. KMP w Białymstoku
Autor: krystian