Uciekinier z listów gończych wpadł w ręce policji po dwóch latach ukrywania się za granicą
- Mężczyzna z Białegostoku, lat 37, zatrzymany po powrocie do kraju.
- Poszukiwany trzema listami gończymi za oszustwa.
- Ukrywał się prawie dwa lata w Niemczech.
- Odpowie za oszustwa, które popełnił w Polsce, groźby karalne oraz niezatrzymanie się do kontroli.
Po dwuletnim pobycie w Niemczech, 37-letni mieszkaniec Białegostoku postanowił wrócić do kraju, nieświadomy, że policja wciąż go poszukuje. Zatrzymany został w centrum miasta, tuż po przyjeździe, z bagażem życiowych doświadczeń i dosłownym dobytkiem. Mężczyzna, którego czeka teraz kara 4 lat i 8 miesięcy więzienia, wyraził zdziwienie, gdy na klatce schodowej natknął się na oczekujących go funkcjonariuszy.
Przez ostatnie lata był przedmiotem intensywnych poszukiwań, które finalnie zakończyły się jego aresztowaniem. Odpowie on nie tylko za szereg oszustw, ale również za inne przestępstwa, w tym groźby karalne i ignorowanie poleceń policji. Po zatrzymaniu spędził noc w areszcie, gdzie rozpoczął odbywanie wyroku. Ta sytuacja jest przypomnieniem, że choć prawo może być czasem powolne, to jednak nieuchronne.
Zdarzenie to stanowi ostrzeżenie dla innych, którzy mogą uważać, że mogą unikać konsekwencji prawnych. Sprawiedliwość ma długie ramię, a przeszłość kiedyś nas dogoni, nawet jeśli tymczasowo znajdziemy schronienie poza granicami kraju.
Źródło: KMP w Białymstoku