Białostoccy policjanci zatrzymali szajkę złodziei płyt winylowych i butów

W Białymstoku zatrzymano grupę złodziei, którzy przez miesiące okradali sklepy i galerie. Ich łupem padły nie tylko unikatowe płyty winylowe, ale też drogie buty i artykuły spożywcze. Sprawa ujawnia skalę przestępczego procederu, który wstrząsnął lokalnym środowiskiem handlowym.
- Zaskakujące zatrzymania w Białymstoku na osiedlu Białostoczek
- Białystok zmaga się z recydywą – kolejne kradzieże obuwia w centrum miasta
Zaskakujące zatrzymania w Białymstoku na osiedlu Białostoczek
Policjanci z Komendy Miejskiej i Wojewódzkiej w Białymstoku zakończyli śledztwo dotyczące serii kradzieży, które miały miejsce od połowy stycznia do połowy lutego w jednej z galerii handlowych. Trójka podejrzanych – dwóch mężczyzn oraz kobieta – została zatrzymana po długotrwałych działaniach operacyjnych. Ich łupem padły płyty winylowe o wartości blisko 6 tysięcy złotych. W trakcie zatrzymania pierwszego z mężczyzn na osiedlu Białostoczek policjanci natrafili także na niewielkie ilości narkotyków należących do towarzyszącej mu kobiety, co dodatkowo skomplikowało sprawę.
Funkcjonariusze ustalili, że 33-letni mężczyzna oprócz kradzieży płyt winylowych regularnie odwiedzał białostockie dyskonty, gdzie systematycznie wynosił kosmetyki, alkohol i żywność. Jego działania trwały przez dwa miesiące, co świadczy o dobrze zorganizowanym procederze.
Białystok zmaga się z recydywą – kolejne kradzieże obuwia w centrum miasta
Najbardziej zaskakujący jest fakt, że 29-letnia kobieta tuż po usłyszeniu zarzutów związanych z kradzieżami płyt winylowych została ponownie zatrzymana tego samego dnia podczas próby kradzieży sześciu par butów w jednym ze sklepów obuwniczych. Policjanci ustalili również, że kilka tygodni wcześniej ta sama osoba dokonała serii podobnych kradzieży w tym samym punkcie sprzedaży. Straty oszacowano na ponad 4 tysiące złotych.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży w warunkach recydywy, co oznacza zaostrzone kary – nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Kobieta odpowie także za posiadanie środków odurzających. Teraz cała trójka stanie przed sądem, a mieszkańcy mogą mieć nadzieję na skuteczne ukrócenie tego typu działań w ich mieście.
Na podst. KMP w Białymstoku
Autor: krystian