Białystok pamięta 17 września - 86. rocznica sowieckiego ataku i Dzień Sybiraka

2 min czytania
Białystok pamięta 17 września - 86. rocznica sowieckiego ataku i Dzień Sybiraka

W południe pod Pomnikiem Matki–Sybiraczki odbyły się uroczystości upamiętniające 86. rocznicę sowieckiej napaści na Polskę — msze, modlitwy w kilku świątyniach, złożenie kwiatów i ważne przesłanie dla młodszych pokoleń.

  • Białystok wspomina pod Pomnikiem Matki Sybiraczki
  • Zadbaj o pamięć i przypomnij młodszym pokoleniom

Białystok wspomina pod Pomnikiem Matki Sybiraczki

W samo południe przed budynkiem Muzeum Pamięci Sybiru przy ul. Węglowej rozpoczęła się główna część obchodów. Pod pomnikiem upamiętniającym Matki–Sybiraczki delegacje i mieszkańcy oddali hołd ofiarom deportacji oraz poległym żołnierzom. Kwiaty składano także pod Pomnikiem‑Grobem Nieznanego Sybiraka przy kościele pw. Ducha Świętego oraz przy pomniku ofiar sowieckich deportacji przy ul. R. Traugutta.

Przed ceremonią w świątyniach miasta odbyły się modlitwy w intencji ofiar: w Katedrze Prawosławnej pw. Św. Mikołaja przy ul. Lipowej, w Parafii Ewangelicko‑Augsburskiej przy ul. Dolistowskiej oraz w kościele pw. Ducha Świętego przy ul. Sybiraków. Modlitwa intencyjna miała miejsce także w meczecie przy ul. Piastowskiej.

Zadbaj o pamięć i przypomnij młodszym pokoleniom

W uroczystościach uczestniczyli parlamentarzyści, władze wojewódzkie i miejskie, Sybiracy i ich potomkowie, kombatanci, duchowieństwo, służby mundurowe oraz przedstawiciele różnych stowarzyszeń i organizacji. Zastępca prezydenta Rafał Rudnicki podkreślił rolę pamięci i znaczenie muzeum dla miasta.

– Wiele osób pytało przez lata, dlaczego właśnie w Białymstoku powstaje Muzeum Pamięci Sybiru. Powodem było to, że co piąty mieszkaniec Białegostoku trafił na nieludzką ziemię. Ale równie ważna była i jest pamięć. To na nas spoczywa obowiązek dbania o nią i przypominania kolejnym pokoleniom młodych Polaków, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze. Pamiętajmy o Sybirze, żeby los naszych pradziadów, dziadków, czy rodziców nigdy się nie powtórzył – mówił zastępca Prezydenta Rafał Rudnicki.

Tradycyjnie podczas ceremonii w mieście rozbrzmiewała syrena na znak pamięci o zesłańcach. W tym roku Miasto zrezygnowało z tego zwyczaju ze względu na napiętą sytuację geopolityczną i incydenty związane z naruszeniem polskich granic. Decyzja miała na celu uniknięcie nieporozumień i dodatkowego niepokoju wśród mieszkańców.

Uroczystości odbyły się 17 września, a organizatorzy i uczestnicy apelowali, by pamięć o ofiarach deportacji i walce o niepodległość przekazywać młodszym pokoleniom.

na podstawie: Urząd Miejski w Białymstoku.

Autor: krystian