Teneryfa mimo swoich niewielkich rozmiarów (około 2000 km kwadratowych) jest bardzo zróżnicowana klimatycznie, jak i pod względem ukształtowania terenu. Dzięki temu możemy, tu znaleźć miejsce, gdzie słońce świeci praktycznie cały rok i o brak dobrej pogody nie musimy się martwić. Mowa tu o tak zwanym turystycznym trójmieście, czyli Los Cristianos, Las Americas i Costa Adeje, zlokalizowanym na południowym wybrzeżu. To właśnie tutaj istnieje największa aglomeracja turystyczna na wyspie. Setki hoteli małych i dużych, apartamentów czy też pokoi airbnb prześcigają się w swoich ofertach, aby zadowolić każdy typ klienta oraz każdą kieszeń. Rodziny z dziećmi, małżeństwa w średnim wieku cieszących się wolnością braku rodzinnych zobowiązań, jak i emeryci pragnący spokoju i słońca na pewno znajdą tutaj coś dla siebie.
Riwiera przyciąga do siebie głodnych sportów wodnych takich jak skutery wodne, surfing czy nurkowanie. Dla mniej aktywnych czeka kilka kilometrów przepięknych piaszczystych plaż oraz dzienne rejsy, by podziwiać ssaki morskie. Miasto za to oferuje niezliczoną ilość restauracji, barów oraz sklepów, a nocą liczne dyskoteki sprawiają, że życie toczy się tutaj 24 godziny na dobę. Oprócz tego w tej części powstały dwa pola golfowe ściągające fanów tego sportu z całej Europy.
Oczywiście mimo wspólnej synchronizacji każde z tych miast różni się od siebie. Los Cristianos jako pierwsza z dawnych rybackich osad oferuje bardziej lokalny klimat i zachęca ofertą licznych aparthoteli. Las Americas, czyli serce trójmiasta słynie ze swojej rozrywkowej strony i to tu właśnie znajduje się dobrze znana wszystkim ulica z dyskotekami Las Veronicas. Z drugiej strony Costa Adeje, czyli najmłodsze miasteczko tej infrastruktury zachęca do siebie ogromnymi kurortami all inclusive. Dodatkowym plusem jest fakt, że lotnisko międzynarodowe oddalone jest jakieś 15 km od centrum. Zachęca to jeszcze bardziej do wyboru tej właśnie lokalizacji.
