Dwóch kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w mieście

2 min czytania
Dwóch kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w mieście

W miniony weekend na ulicach Białegostoku doszło do zatrzymania dwóch kierowców, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h w strefie zabudowanej. Mandaty po 1500 złotych i utrata prawa jazdy na trzy miesiące to konsekwencje ich brawury za kierownicą.

  • Niebezpieczne wyczyny na Alejach Niepodległości w Białymstoku
  • Ford pędził Andersa z nadmierną prędkością w centrum miasta

Niebezpieczne wyczyny na Alejach Niepodległości w Białymstoku

W niedzielne popołudnie, tuż przed godziną 18:00, patrol drogówki z Białegostoku zarejestrował na Alejach Niepodległości kierowcę seata, który pędził aż 122 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Młody, 24-letni mężczyzna nie tylko otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych, ale także został ukarany 13 punktami karnymi. Do tego stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.

Ford pędził Andersa z nadmierną prędkością w centrum miasta

Zaledwie godzinę później ten sam patrol zatrzymał kolejnego pirata drogowego 37-letniego kierowcę forda. Na ulicy Andersa mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h, również poruszając się tam, gdzie limit wynosi 70 km/h. Jego mandat był identyczny jak w pierwszym przypadku 1500 złotych i 13 punktów karnych. Podobnie jak jego poprzednik, na trzy miesiące stracił prawo jazdy.

Tak wysokie przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym to poważne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Policja przypomina, że przestrzeganie ograniczeń jest kluczowe dla bezpieczeństwa mieszkańców Białegostoku i apeluje o rozwagę za kierownicą.

Źródło: Policja Białystok

Autor: krystian